Dzisiaj mija rok.. Dokładnie rok temu miałam przyjemność fotografować całą ceremonie, wesele, tak zwany "plener" i spędzić niezapomniane dni nad morzem w gronie Państwa Młodych i Ich najbliższych. Pierwszy tak poważny stres podczas mojej "przygody" z fotografią. Nie chciałam zawieść ludzi, którzy mi zaufali i oddali w moje ręce pamiątkę z najważniejszego dla Nich dnia. Dziś wspominam te dni z wielkim uśmiechem, a Gabrysi i Dawidowi życzę jeszcze raz wszystkiego co najlepsze
Taka piękna..
Przygotowania :)
Ostatnie poprawki ze strony siostry
Fura gotowa
Jak prawdziwy mężczyzna..
Już po, jesteśmy małżeństwem!
Ceremonia
Tacy szczęśliwi..
Bajecznie..
A teraz plenerowo..
Rodzina to jest siła!
Prawdziwa księżniczka..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz